Bezdyskusyjnie większość pracowników woli marchewkę od kija, jednak dla każdego szefa największym problemem jest to, jakie marchewki są skuteczniejsze. Gadżety, wakacje a może gotówka?
Wiele badań próbuje odpowiedzieć na pytanie, co jest bardziej motywującą marchewką: pieniądze, czy nagrody rzeczowe – czytamy na portalu TheBuildNetwork.com. Portal powołuje się na pracę profesorów Scotta A. Jeffrey’a i Gordona K. Adomdza, którzy przeprowadzili badania pośród pracowników działu call center w jednej z firm zajmujących się usługami finansowymi. Naukowcy twierdzą, że pracownicy myślą częściej o niepieniężnych dodatkach motywacyjnych niż gotówce. W tej pierwszej grupie są na przykład towary lub podróże, gadgety itp.
Z kolei profesorowie Victoria A. Shaffer i Hal R. Arkes w piśmie „Journal of Economic Psychology” wskazują, że jeśli pracownicy mają hipotetyczny wybór pomiędzy bodźcem pieniężnym, a innym, to wybierają gotówkę. Wszystko zmienia się, gdy dodatki motywacyjne przestają być hipotetyczne. Inaczej mówiąc: pracownicy są bardziej zmotywowani do pracy, gdy na stole mają niepieniężną nagrodę.
Dobrze jest kiedy w ogóle pracodawca jest świadomy o różnorakich systemach motywacyjnych, a szczególnie pozagotówkowych systemach nagradzania. Dlatego zastanówmy się, czy lepiej „zainwestować” w pracownika dodatkową gotówką, a może poprostu sfinansować mu wypoczynek?